Modne kontrasty
Ponura jesień, a zima tuż tuż. Niestety najgorsze pory roku dla mnie, łapię chandrę natychmiastowo. Brak słońca i ciepełka wpływa na mnie fatalnie.
Nie bardzo mam ochotę na cokolwiek, więc napisanie tego posta zajęło mi sporo czasu, ale udało się. W sumie lepiej mi nieco, gdy usiadłam z kawką do komputera :)
Ponieważ za oknem ponuro, to dzisiejsza stylizacja również w ciemnych kolorach. Ponadczasowe połączenie bieli i czerni jest nie tylko piękne, ale też bezpieczne. Jednak całość nie wypada nijako dzięki panterce na koszuli. Printy zwierzęce są nieustannie na topie. Nie przepadam za takim wzorem w wydaniu tradycyjnym, czyli brązy i beże, więc znalazłam alternatywę. Koszula w czarno-białą panterkę bardzo ożywia stylizację, to ona gra pierwsze skrzypce i dzięki niej całość zyskuje charakter.
Reszta elementów garderoby pozostaje czarna. Świetnie sprawdziła się tu ołówkowa spódnica i ramoneska. Kurteczka i spódnica są bazą wielu stylizacji. Należą do grupy ubrań, które każda z nas powinna posiadać w szafie, podobnie jak małą czarną, czy białą koszulę :)
Biało-czarne stylizacje aż proszą się o wyraźny akcent kolorystyczny. Nie musi to być nic wielkiego. Czasem wystarczy mocny kolor na ustach. Mój wybór padł na kobiecą czerwień ( również na pazurkach ). Duża czerwona bransoletka się dopasowała. Torebka - mała i czarna. Czerwona torba to zbyt wiele w tym przypadku.
Jak wyglądają u Was sprawy z podejściem do zwierzęcych wzorów na ubraniach? Lubicie , czy raczej nie? Klasycznie, czy inne warianty kolorystyczne?
Pozdrawiam
/ spódnica - Amisu / kurtka - Sinsay / koszula - House / torebka - Mohito /