Zwiewnie ...
Kochamy tiul za jego delikatność. Wskakując w tiulową sukienkę czy spódniczkę czujemy się jak księżniczki, wracamy myślami do dzieciństwa, odejmujemy sobie lat.
Cieszy mnie, że piękny tiul nie jest zarezerwowany jedynie na śluby i bale. Wkroczył do codziennej mody i mam nadzieję,że pozostanie na zawsze.
Obecnie każda z nas ma szeroki wybór sukienek i spódniczek - do kolana, midi, maksi, gładkie i z kwiatowymi motywami, kolorowe. Cenię sobie szczególnie te ostatnie, ponieważ stwarzają wiele możliwości.
Zestawiałam plisowaną spódniczkę w kolorze brzoskwiniowym z bluzeczką ecru. Stylizację dopełniają złote trampki , torebka oraz biała kurtka z jeans'owa. W innej wersji spódniczka pięknie wypadnie ze szpileczkami i koronkowym topem lub wieczorową bluzką.
Atutem spódniczki jest kolor - jeden z najbardziej pożądanych od kilku sezonów - a dodatkowo plisy, które także nie wychodzą z mody.
Ponownie polecam zabawę z naszywkami. W majowym wpisie http://modamka.blogspot.com/2018/05/kurtka-wiosenna-moj-wybor.html proponowałam kurtkę khaki, którą ulepszyłam naszywką z motywem koliberka. Dzisiaj natomiast piękna róża przyszyta na plecach. Polecam, bo to świetny, kreatywny sposób na ożywienie czy reaktywację zapomnianych ubrań.
Pozdrawiam słonecznie
/ spódniczka - Tally Weijl / bluzka - H&M / kurtka - House /
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze, bardzo je sobie cenimy :)