piątek, 16 lutego 2018

Metamorfoza łazienki farbą do płytek



                                                                                      Szybko i tanio


W  końcu  się  udało - odnowiliśmy łazienkę. Efekt  jest  naszym  zdaniem  wspaniały, więc  postanowiliśmy  podzielić  się  z Wami  pomysłami. Jeśli  myślicie  o  nowej  łazience  lub  toalecie, ale  przerażają  Was  koszta  lub  perspektywa  kucia  kafelek, kurzu  i  bałaganu, to  mamy  na  to  sposób. 
Od  pewnego  czasu  można  w  sklepach  budowlanych  kupić  farby  do  malowania  kafelek. Kto  wymyślił  to  cudo  powinien  dostać  niezłą  nagrodę :) Farby  są  dostępne  we  wszystkich  kolorach, nadają  się  do  pokrywania  nie  tylko  płytek, ale  i  podłogi, mebli  czy ... lodówki. Nie  ma  lepszego  sposobu, by  w  szybkim  tempie 
(bez  wprowadzania  chaosu  w  całym  domu ) przemienić  wnętrze. 
W  naszym  przypadku  padło  na  tradycyjną  biel  z  dwóch  powodów: toaleta  jest  mała, więc  biały  optycznie  ją  powiększył  i  rozświetlił; dodatkowo  białe  wnętrza  są  obecnie  trendy, a  jak  trendy  się  zmienią, to  zawsze  łatwo  za  pomocą  dodatków  odmienić  charakter  pomieszczenia. 


Farba  wybranej  przez  nas  marki  ma  tylko  jeden  minus (  tak, tak  -zawsze  jakieś  muszą  być ) - ściany  pokrywaliśmy  czterema  warstwami, a  nie  dwoma, jak  radzi  producent. Niestety  po  dwukrotnym  pokryciu  płytek  nadal  przebijał  kolor  starych  kafli. Według  mnie  po  trzecim pokryciu  było  już  super, ale  mąż  nie  był  usatysfakcjonowany, więc  machał  wałkiem  kolejny  raz:)


Naszym  celem  było  uzyskać  coś  w   stylu  prowansalskim, więc  na  półce  postawiliśmy  śliczną  małą, przeszkloną  szafkę. Jej  wnętrze  zdobią  dekoracje  delikatne, retro, które  nawiązują  do  obrazków  na  ścianach. (Bibeloty  wykonałam  sama, ponieważ  to  dało  mi  możliwość  dopasowania  ich  idealnie  do  stylistyki  wnętrza). Obrazki  znalazły  się  tam  nie  bez  powodu. Stare  płytki  miały  w  tych  miejscach  niegustowne  dekory, 
które  oczywiście  także  zostały  pokryte  farbą, ale  nadal  były  widoczne, a to  całkowicie  nie  pasowało. Wpadłam  więc  na  pomysł  obrazków  w  malutkich, przecieranych  ramkach ( ramki  zakupione  internetowo, a  obrazki  wykonane  techniką  decoupage  na  deseczce ).



Wisienką  na  torcie  jest  piękna  antyczna  szafeczka z  marmurowym  blatem  w  stylu  ludwikowskim, którą  troszkę  odnowiliśmy. Szafka  posiada  piękne  dekory  w  kolorze  brudnego  złota, więc  aby  całość  była  spójna, to  również  kran, ceramiczne  gałki  
w  szafkach  oraz  lustro  mają  ten  sam  kolor.



Ozdobna  listwa  wokół  ściany  również  zakrywa  stary  pasek  dekorów. Dodatkowo, 
by  zachować  zasadę  powtarzalności  elementów, umieściliśmy  listwę  dekoracyjną  przy  suficie. W  komplecie  z  dekorem  pod  lampę nadały  toalecie  lekkości  i  dekoracyjności. Listwy  powtarzają  także  wzór  dekorów  na  obu  szafkach.


Co  do  podłogi, postanowiliśmy  jej  nie  malować. Wybraliśmy  opcję  położenia  rustykalnych  paneli  na  płytki, które  były  wcześniej. Również  obyło  się  bez  kucia.
Całość  pięknie  ożywiły  kwiaty  ustawione  symetrycznie  na  półce.

Reasumując :
 *szafki  antyczne  wyszukane  na  aukcjach  w  przystępnych  cenach
* koszt  puszki   farby  60 zł (wykorzystaliśmy 1,5 l farby- w  porównaniu  do  nowych   płytek koszt  jest  nieporównywalny)
*bałagan  niewielki
*czas  trwania - 3 dni
*efekt - dla nas rewelacyjny, łazienka nie do poznania :)

Mam  nadzieję, że  Was  zachęciłam  i  zainspirowałam  do  małych  remontów. Szukajcie  w  necie  nowych  pomysłów  i  rozwiązań. Obecny  rynek  wnętrzarski  oferuje  takie  pomysły, o  jakich  się  nam  nie  śniło. Chętnie  służę  radą  i  pomocą. Piszcie, komentujcie, krytykujcie. 

Pozdrawiam








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze, bardzo je sobie cenimy :)